To już 3 odsłona jednego z najpopularniejszych wpisów na moim blogu! Tym razem nie stworzyłam go sama, lecz zapytałam was w ankiecie na Instastories, jakie zdanie (oczywiście z przymrużeniem oka) irytują was najbardziej :)
Zanim jednak przeczytacie poniższe zdania, koniecznie zapoznajcie się z pierwszymi dwoma częściami! :) Jeżeli wasza propozycja nie znalazła się w poniższym zestawieniu, z pewnością znajduje się w poprzednich wpisach.
Dla mnie najbardziej absurdalne chyba jest pierwsze. Często słyszę to od męża ;) :D No ale nie słucham :P :D I tak kupuję. Uwielbiam kupować książki :) jakoś do biblioteki mi nie po drodze…
No bardzo trafne cytaty szczególnie ten pierwszy.
Jak dla mnie to te cytaty sa rewelacyjne :D
Ósme słyszałam najczęściej. Ja wybieram taka literaturę, która wiem że mnie nie znudzi. No i oczywiście muszę się naprawdę nudzić, skoro tyle czytam. Jedni uwielbiają seriale, a ja książki. Tyle w temacie, nawet nie dyskutuje już ze znajomymi na ten temat.
Świetny wpis i jaki prawdziwy;D , fakt teraz nie czytam tyle książek niż w czasach jak nie miałam dzieci ale myślę że do tego wrócę jak się tylko da
Hahaha :D one są tak śmieszne, że aż w sobie absurdalne :p Takie zdanie powiedzieć fanowi książki.. śmierć murowana :D
7 i 8 mnie wkurza :D mnie jeszcze denerwowalo jak czytałam książkę dojeżdżać pociągiem i pytania po co czytasz jak jedziesz tylko 20 minut pociągiem. Serio?!
Świetny wpis! naprawdę nie które teksty potrafią wyprowadzić z równowagi! Zwłaszcza, gdy ( miałam taką sytuacje) mówi to osoba, która wydaje codziennie kasę na paczkę papierosów :)
Haha, świetny wpis! Uśmiałam się przy czytaniu:) genialny pomysł na serie na blogu!:)
Hahaha, uśmiałam się! Świetny wpis i pomysł :)
Mój mąż mówi do mnie ciągle, że skoro tak dużo czytam, powinnam napisać swoją książkę 😀
“Musisz mieć dużo wolnego czasu i mało ważnych problemów, skoro tyle czytasz”.- w punkt! Często to słyszę. :D
Lubię książki ale z umiarem, takich tekstów nie używam i sama ich nie słyszę
Mnie denerwuje po co ci tyle książek. A to z biletem do kina jest niezłe, bo przypomina scenę z rowerem. Mój znajomy posiada wypasioną kolarzówkę i usłyszał od znajomego jeżdżącego starym golfem, że mu go żal, bo nie stać go na auto 😂😂😂
Nie wiem które jest najbardziej absurdalne, ale wszystkie mnie ubawiły.