Autor: Radek Rak
Wydawnictwo: Powergraph
Liczba stron: 464
Okładka: Twarda
Rok wydania: 2019
Za egzemplarze dziękuję wydawnictwu Powergraph
Jakób Szela. Postać nie do końca jasna, pełna sprzeczności, o czym do dziś dywagują historycy i wszyscy zainteresowani wydarzeniami, które rozpoczęły się w nocy z 18 na 19 lutego 1846 roku. Sprawca ruchu antydworskiego? Zbrodniarz skonfliktowany z rodziną Boguszów? Niepotrzebnie gloryfikowany, czy może niesłusznie zapomniany?
Uważam, że bardzo dobrą decyzją było przedstawienie tej postaci przez autora, jak i całego konfliktu między chłopami a szlachtą, w formie baśni okraszonej galicyjskim folklorem i mitologią. W ten sposób Radek Rak wciąż pozostawia czytelnikowi decyzję, jaki obraz Jakóba Szeli chce mieć wymalowany. Jednocześnie czytelnik, który szuka inicjacji w świat mitologii Galicji, sięgając po Baśń o wężowym sercu nie będzie zawiedziony.
Lajla jored le’at
Warto zaznaczyć, że Radek Rak od początku mówiąc o swojej książce, podkreślał, iż nie jest to powieść historyczna. Jest to jednak pozycja niezwykle dopracowana pod względem uwarunkowań społeczno-historycznych, które miały miejsce w latach 40. i 50. XIX wieku. Dodatkowo powieść opatrzona jest posłowiem dr Arkadiusza S. Więcha dotyczącego rzezi galicyjskiej, na której czele stanął tytułowy Jakób Szela.
Baśń o wężowym sercu polecam szczególnie miłośnikom wierzeń słowiańskich, zainteresowanym czymś więcej niż tylko popkulturowymi, lakonicznymi odniesieniami do strzyg czy rusałek.
Otrzymujemy porządną dawkę galicyjskiego folkloru. Nie można odmówić autorowi znajomości semiotyki, językoznawstwa, czy etnologii, co powoduje, że cała opowieść jest wewnętrznie spójna i nie odstrasza infantylnością. Dodatkowo czytając o relacjach pomiędzy chłopami, a szlachtą mamy pełniejszy obraz sytuacji społecznej, która miała miejsce w Zachodniej Galicji.
Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli zdobyła statuetkę „Nowej Fantastyki” za Polską Książkę Roku. Jednocześnie książka otrzymała nominację m.in. do nagrody Nike oraz Nagrody Literackiej Gdynia. Na mojej półce czeka na mnie jeszcze Puste niebo Radka Raka i mam nadzieję, że będzie to równie miłe spotkanie z jego twórczością.