Autorka: Malwina Chojnacka
Wydawnictwo: Lira
Liczba stron: 523
Okładka: Miękka
Rok wydania: 2022
Trzydziestopięcioletnia Iga Bernard znika bez śladu. Jej starsza siostra, Olga, za wszelką cenę chce dowiedzieć się, co jej się przydarzyło i sprowadzić ją jak najszybciej do domu. Okazuje się, że nie tylko ona szuka zaginionej kobiety. Hubert Kosmala tak samo jak Olga będzie próbował dowiedzieć się, co się stało z jego ukochaną, dla której rozstał się z żoną. Oboje nie wiedzą jednak, że młoda kobieta na własną rękę zdecydowała się rozwiązać zagadkę śmierci dwudziestoletniej Ukrainki, kelnerki pracującej w luksusowym hotelu Odonata na Mazurach. Zanim jednak wszyscy odkryją prawdę, zostaną wciągnięci w mroczny świat przemocy i zbrodni.
Malwina Chojnacka napisała mroczną opowieść, która swoją narracją potrafi wywołać ciarki na skórze. Akcja powieści rozgrywa się w odległym od cywilizacji hotelu Odonata, w którym wpływowi goście mogą żądać najbardziej wyuzdanych i brutalnych rozrywek. Prowokacyjna fabuła sprawia, że polecam książkę głównie dorosłym czytelnikom z uwzględnieniem, że nie każdemu może spodobać się surowy styl autorki. Nie boi się ona budować narracji w oparciu o brutalne sceny przemocy.
Olga jest postacią niezwykle gorzką. Autorka wykreowała postać kobiety, która niczym bohaterka z książki o doktorze Jekyllu i panu Hyde w dzień zajmuje się pisaniem książek dla dzieci i prowadzeniem spotkań w przedszkolu, natomiast w nocy prowadzi mocno ekscentryczny styl życia. Zarówno ona, jak i Iga są kobietami silnymi, zdeterminowanymi, by osiągnąć swój cel bez względu na konsekwencję. Iga natomiast, mimo trudnej przeszłości i ekstrawertycznego temperamentu doskonale odnajduje się w roli, którą przybiera, by odkryć, co stoi za makabrycznymi zbrodniami młodych kelnerek.
Mrożący krew w żyłach thriller psychologiczny Malwiny Chojnackiej zadowoli wszystkich fanów niełatwych śledztw i skomplikowanych motywów, które stoją za zachowaniami bohaterów. Autorka w niezwykle skuteczny sposób buduje w swojej książce napięcie, powoli ujawniając złożoność postaci i ich sekretów. Nieczęsto thriller tak głęboko pozwala zanurzyć się czytelnikowi w mroczną naturę ludzkiego umysłu. Im bliżej końca powieści, tym fabuła staje się coraz bardziej klaustrofobiczna, a tajemnic, zamiast ubywać, przybywa. Bardzo podobały mi się zwroty akcji i uwaga, z jaką autorka poświęciła motywacjom i emocjom bohaterów. Każdy z narratorów w sposób wyrazisty uzupełniał fabułę, która niczym kawałki puzzli ułożyła się w ciekawy, choć brutalny obraz wydarzeń. Z pewnością sięgnę po kolejne powieści autorki.
Ciekawy wpis. Trudno samej wybrać dobry thriller – lektura dla mnie na wieczór 👏
Mrożący krew w żyłach? Jedyne co mnie zmroziło podczas lektury tej książki to potworna nuda.
A ja mocno tę książkę przeżyłam, każdy ma inną wrażliwość :)
Dobry dreszczowiec! wchodzę w to!