Stanęła przed nią idealna szansa na zemstę i miała zamiar z niej skorzystać.

Dobra kłamczucha

Pragnienie zemsty jest uczuciem ponadczasowym. Uważa się, że zemsta przyjmuje w życiu formę emocjonalnego katharsis, dzięki któremu możemy poczuć się lepiej po złych doświadczeniach, które nas spotykają. Ale chociaż idea zemsty wydaje się sposobem na zakończenie krzywdy, czy naprawdę taka jest? Odpowiedź na to pytanie z pewności pojawi się po przeczytaniu najnowszej powieści Sue Wallman. Siedemnastoletnia Lydia przybywa na wyspę Fengari zamieszkaną wyłącznie przez zamożne rodziny. Kobieta ma wszystko: wygląd, pieniądze i …tajemnicę. Jak daleko się posunie, by osiągnąć swój cel?

Sue Wallman znana jest głównie z tworzenia thrillerów dla młodych dorosłych. Do tej pory na polskim rynku ukazały się Kłamstwo minionego lata, Zobacz, jak oni kłamią, Dzisiaj umrzesz ty, Wiem, że to ty. Dobra kłamczucha to najnowsza powieść autorki poruszająca temat wymierzenia sprawiedliwości na własną rękę.

Bardzo lubię książki, które już z pierwszymi stronami odkrywają motyw przewodni, za którym podąży akcja i bohaterowie. Jako czytelniczka wiem, czego mogę oczekiwać i z jaką intrygą przyjdzie nam się zmierzyć na kartach powieści. W przypadku powieści Dobra kłamczucha występuje jeden z moich ulubionych schematów w thrillerach dla młodych dorosłych. Każdy ma swoje sekrety i to tylko kwestia czasu, kiedy wyjdą na jaw.

Sue Wallman może pochwalić się umiejętnością opowiadania mrocznych historii z pokręconymi elementami thrillera. Oczywiście, zarówno język, jak i fabuła dostosowana są new adultowych ram, wiele motywów budowanych jest na bazie skrajności i przeciwieństw, jednak pióro autorki jest w tym bardzo zręczne.

Poznając nowych ludzi, musiała dzielić z nimi poziom energii, głośności i łatwość, z jaką przychodziło im uważanie się za lepszych od innych.

Dobra kłamczucha

Dobra kłamczucha to powieść z dobrym potencjałem, ciekawą historią, uważam jednak, że w niektórych momentach mogłaby zostać lepiej przemyślana. Zabrakło mi tutaj głębszego, psychologicznego spojrzenia na bohaterów, chociaż motywacje Lydii były, moim zdaniem, tutaj dobrze ukazanie. Dobrym pomysłem było również skupienie się na ukazani hipokryzji i krótkowzroczności nieprzyzwoicie bogatych uczniów, którzy wartość człowieka postrzegają wyłącznie przez pryzmat sławy i bogactwa. Pragnienie próżnej popularności stało się w dzisiejszych czasach paliwem do przekraczania wszelkich granic. Gdyby autorka zdecydowała się dopracować zakończenie, nie kręciłabym aż tak nosem, jednak potencjał tej historii zdecydowanie zasługiwał na dopracowanie pewnych elementów.

Mimo tych kilku uwag uważam, że warto sięgnąć po najnowszą powieść Sue Wallman, szczególnie jeśli przypadły wam do gustu jej poprzednie książki. Dla mnie to była całkiem dobra lektura z motywami, które pokochałam z książek o “pięknych kłamczuszkach”.

---