Autorka: Natalia de Barbaro
Wydawnictwo: Agora
Liczba stron: 117
Okładka: Miękka
Rok wydania: 2021
Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem Agora.
Śpię w ubraniu. Sny milczą. Nie da się skleić rozbitej skorupy wiersza, którego nigdy nie było.
Krwawnik, mniszek, ułudka
Natalia de Barbaro, znana czytelnikom z bestsellerowej książki Czuła przewodniczka tym razem porusza serca i emocje czytelnika za pomocą wierszy, tłumaczonych aż na sześć języków.

Miłość: jakie to dziwne, że tym się okazała: ty, ledwie punkt na mapie, ja, co na ciebie patrzę.
Krwawnik, mniszek, ułudka
Krwawnik, mniszek, ułudka to zbiór wierszy, które znajdziemy w tomiku Ciemni i Tkanki oraz niepublikowana do tej pory twórczość, która przyjemnie koi i uwrażliwia na piękno. Twórczość Natalii de Barbaro jest przejmująca, intymna, wiersze są melodyjne, miejscami tak delikatne, że sprawiają wrażenie aż kruchych. Zdecydowanie jestem fanką tego, w jak czuły sposób autorka przelewa na papier emocje.
Rzadko kiedy czytam wiersze po kolei. Lubię spokojnie wertować strony czytając wiersze na wyrywki, wracać kilkukrotnie do tych najbardziej poruszających mnie w danym tomiku. Tym razem z przyjemnością zaczęłam czytać od pierwszego wiersza i skończyłam dopiero przy ostatnim. Wiersze Natalii de Barbaro są spójne, ciche, sprzyjające medytacji, dzięki czemu lektura staje się bardzo refleksyjna. Autorka w swojej twórczości pokazuje nam, że obserwowanie siebie, swoich emocji i pragnień nie wyklucza obserwowania świata i jego cyklów.
Czytając wiersze Natalii de Barbaro, miałam wrażenie, że autorka wyczuwa najsubtelniejsze częstotliwości, przemawia głosem powiewu wiatru, używa języka miłości. Lektura staje się bardzo komfortowa, wręcz miejscami magiczna. W poezję autorki trzeba się wsłuchać, pozwolić by słowa płynęły tworząc własną, harmonijną pieśń.
