Paweł Leśniak “Linia krwi” wyd. Nocą

Tytuł: Linia krwi
Autor: Paweł Leśniak
Wydawnictwo: Nocą
Liczba stron: 400
Okładka: Miękka
Rok wydania: 2021
Wpis powstał we współpracy reklamowej z wydawnictwem Nocą.

Paweł Leśniak, rysownik, autor trylogii o losach Desmonda Pearce’a powraca z trzecią częścią cyklu Czas na sen. Linia krwi to już trzecia książka z Mroczną Umbrą w tle, w której ważą się losy dwóch braci balansujących między światem żywych i martwych. Bardzo czekałam na kontynuację losów Maxa, które z każdą częścią przybierały coraz mroczniejszy charakter. Jestem fanką paranormalnych horrorów opartych o filozoficzne i metafizyczne fundamenty. I tym razem się nie zawiodłam, chociaż wchodzenie w mroczny świat stworzony przez Pawła Leśniaka będzie wymagało skupienia i energii, by wszystkie elementy ułożyły się w jedną całość.

Wilczy Zew, będący kontynuacją Czasu na sen, wprowadza do fabuły wiele elementów nadprzyrodzonych, a kryminalna fabuła płynnie przechodzi w paranormalny horror. Linia krwi rozwija brutalny świat cienia, prowadząc czytelnika w jeszcze głębsze zakamarki śmierci.

Patrzenie jak cały świat więdnie w taki sposób, sprawia, że ty więdniesz razem z nim.

Linia krwi

Chicago. Hotel Stay cieszy się mroczną sławą przyciągając do siebie amatorów zjawisk ponadnaturalnych. W 1937 roku zamordowano w nim znaną Hollywoodzką aktorkę, a 1964 zaatakowano emerytowaną telefonistkę. Obłędu doświadczali również inni goście hotelowi. Urządzali awantury, wyskakiwali z okien, czy tak, jak Emma Lens uciekając przed niewidzialnymi siłami, kryjąc się w windzie, co zostało zarejestrowane na kamerach. Pięć lat po powrocie z Mrocznej Umbry, Max Ewing podąża śladami Emmy, chcąc ponownie dostać się do miejsca, gdzie przebywają zbłąkane dusze i gdzie uwięziony został jego brat, Taylor.

Zanim sięgniecie po Linię krwi, zdecydowanie polecam przeczytać dwie pierwsze części cyklu. W poprzednich częściach to Taylor stawiał czoła mrocznym siłom z innego wymiaru, by przywrócić brata do świata żywych. Tym razem to Max nie cofnie się przed niczym, by pomóc swojemu bratu. Podoba mi się, w jaki sposób Paweł Leśniak bawi się konwencją, by nadać tej opowieści klimat horroru paranormalnego znanego nam z lat 90. Koszmarne wizje łączą się surrealistyczną rzeczywistością bohatera, w którym świat jawi się snem i na odwrót. Uniwersum stworzone przez autora jest ciekawe, choć mroczne i klaustrofobiczne. Paweł Leśniak stworzył szereg wewnętrznych zasad kierujących Umbrą, które nierzadko wywołują ciarki na skórze. Chcemy jednak z każdą książką coraz poznać tajemnice życia i śmierci i dowiedzieć się, jaka moc za nimi stoi.

Linia krwi to ponura i gorzka historia z mglistymi postaciami (szczególnie dobrze wykreowani są Carl i Lucy), nie jest to jednak jej wada. Gęsta atmosfera udziela się czytelnikowi już od pierwszej strony, tak samo, jak uczucie, że od tego świata nie ma już ucieczki. Zamieszczona na 38 stronie ilustracja również dodaje niepokojącego tonu i napięcia do całej akcji. Prawdziwy horror leżący u podstaw powieści objawia dopiero przy zakończeniu książki. Jest ono zaskakujące i dynamiczne, chociaż kilka razy musiałam zatrzymać się po drodze, by przypomnieć sobie kilka faktów z poprzednich części. Polecam więc serię przeczytać “na raz” i nie robić sobie dłuższych przerwy między częściami. Wtedy nie będzie już żadnych wątpliwości, że cała fabuła to całkiem zręcznie utkana historia, która zadowoli fanów gatunku.


Leave a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *