Proces (…) wynoszenia statusu białego do rangi cnoty odbywał się nie podczas degustacji win i towarzyskich spotkań przy herbatce, lecz w toku odbierania życia, wolności, pracy i ziemi, obdzierania Czarnych ze skóry, skuwania ludzi w łańcuchy, duszenia dysydentów, niszczenia rodzin, gwałcenia matek, sprzedaży dzieci oraz dokonywania różnych innych aktów mających przede wszystkim na celu pozbawić ciebie i mnie prawa do bezpieczeństwa i władzy nad własnym ciałem.

Między światem a mną

Ta-Nehisi Coates w listach do piętnastoletniego syna rysuje wstrząsający obraz sytuacji, w jakiej znajdują się czarnoskórzy mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. W swojej książce Między światem a mną decyduje się na rozliczenie z historią tego narodu, niezamkniętą, a tym bardziej wciąż, jego zdaniem, nierozliczoną.

Między światem a mną to esej będący intymną rozmową między rodzicem, a dzieckiem. W liczącym niewiele ponad 200 stron manifeście znajdziemy elementy historii, wspomnień, analizy społecznej statusu osób czarnoskórych, którzy do dzisiaj zmagają się z zatrważającymi przejawami dyskryminacji i rasizmu.

Narracja książki jest intymna, przejmująca, wprowadzająca czytelnika w samotność, jakiej doświadczał autor, przemawiając jednocześnie w imieniu każdej jednostki ludzkiej, która doświadczyła przemocy i ostracyzmu społecznego wynikającego z koloru skóry. Autor składa świadectwo wielu z nich, młodych i nieuzbrojonych, którzy doświadczyli przemocy ze strony organów ścigania. Przytacza przykład Erica Garnera, zamordowanego przez funkcjonariuszy policji wskazuje na ogromną skalę problemu, który bez odpowiedniego naświetlenia nie stanie się ani krok bliżej do rozwiązania.

Między światem a mną czytało mi się z zainteresowaniem i przejęciem, jednocześnie ciężko było mi odnaleźć się w kierunku, w jakim podążał autor. Powieść balansuje między literaturą faktu, a autobiografią. Jednocześnie autor podejmuje próbę opowiedzenia na pytanie o przyszłość kolejnego pokolenia w walce o sprawiedliwość i równość. Bez względu na chaotyczną (miejscami) narrację, ten gorzki esej pewien zostać przeczytany przez jak największą liczbę osób. Choć nie jest wolny od uogólnień i stereotypizacji, na pewno na wiele kwestii rzuci czytelnikowi nowe światło.

Szeroko dyskutowana proza Ta-Nehisi Coatesa, zdobywca National Book Award, to zdecydowanie tytuł, który powinien znaleźć się na każdej półce.