Autor: Agus Morales
Wydawnictwo: Poznańskie
Liczba stron: 328
Okładka: Zintegrowana
Rok wydania: 2019
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Poznańskiemu
Nigdy nie było tylu ludzi, których nie wiemy, jak nazwać, a którzy uciekają przed przemocą i nie mogą liczyć na żadną ochronę.
Nie jesteśmy uchodźcami. Życie w cieniu konfliktów zbrojnych
Reportaż hiszpańskiego dziennikarza, Agusa Moralesa, skupia się na przedstawieniu historii i okoliczności życia osób, które zostały zmuszone do ucieczki z kraju swojego zamieszkania.
Autor podąża za światowym exodusem, spowodowanym przez przemoc, prześladowania na tle religijnym, rasowym, czy politycznym, z krajów miotanych wojną.

Ucieczka przed wojną nie czyni nikogo lepszym, ale poczucie odrzucenia może przemienić człowieka w kogoś o wiele gorszego.
Nie jesteśmy uchodźcami. Życie w cieniu konfliktów zbrojnych
Nie jesteśmy uchodźcami to książka, która powstała na bazie setek wywiadów przeprowadzonych wśród osób, które, choć zmuszone były do opuszczenia rodzinnych państw, za uchodźców się nie uważają. Przeczytamy o osobach opuszczających Meksyk, o mieszkańcach obozów w Jordanii, przyjrzymy się konfliktowi w Syrii.
Nie jesteśmy uchodźcami i nie zamierzamy być
Autor stara się odpowiedzieć na pytanie dlaczego uciekają, co sprawia, że pozostawiają swoje rodziny, domy, ojczyznę. Czym ryzykują, jeśli takiej ucieczki się nie podejmą, jak się dostają do krajów docelowych, co się następnie z nimi dzieje.
Reportaż uzupełniony jest w przepiękne fotografie autorstwa Anny Surinyach, fotoreporterki, która doskonale potrafi ująć zatrważający wymiar przemocy. Z drugiej strony jej zdjęcia ukazują godność i wdzięczność, którą przeżywają ludzie, w obliczu nieprzewidzianych sytuacji.

Autor przemierzył kilkanaście krajów, aby spróbować te konflikty opisać i wyjaśnić. Rozszerzyć perspektywę czytelnika, utworzyć nowy obraz nie/uchodźcy, który nie jest wyłącznie postacią przybywającą np. do Europy w poszukiwaniu lepszego gospodarczo życia.
Nie jesteśmy uchodźcami nie okazała się książką lekką i przyjemną. Wręcz przeciwnie, wymagała skupienia i po jej zakończeniu mogłam mieć tylko odrobinę więcej satysfakcji z wiedzy o złożoności tego problemu, którego nie da się tak łatwo sklasyfikować. Mimo wszystko polecam ten reportaż. Lektura jest wymagająca, tematyka jednak jest na tyle ważna, że każdy z nas powinien się w nią zagłębić.
Myślę, że to jak napisałaś dość trudna lektura. Ale mimo wszystko chętnie przeczytam.
Ksiazka na czasie.. Niestety. Chetnie ja przeczytam!
Reportaże bardzo rzadko zdarza mi się czytać. Temat jest faktycznie bardzo trudny i problemowy, bo wydaję mi się, że jest duży problem z tym na świecie. Warto by było przeczytać.
Nie przepadam za reportażami, ale da zainteresowanych tematem, to musi być ciekawa pozycja.
To nie jest niestety książka dla mnie, ale mam komu ją polecić :)
Ten tytul wydaje sie być naprawdę świetny, pomimo że to totalnie nie moja tematyka, chętnie bym sobie ją przeczytała.
Reportaże hm nie czytam ich jakiś często ale może ten przeczytam z ciekawości.
Wow! Jestem zachwycona okładką! W pełni oddaje tytuł książki, jestem ciekawa czy też zawartość… :)
Każda z takich osób ma na pewno inna historię
Tak jak piszesz, jest to bardzo ważna sprawa w dzisiejszym świecie i trzeba o tym mówić i wiedzieć! Koniecznie muszę przeczytać tą książkę!
To trudny i na czasie temat, ale mimo wszystko myślę, że warto go poruszać…
Ciężki temat autor sobie wybrał. Nie ma co ukrywać. Ja rzadko sięgam po tego typu książki, gdyż po prostu wolę lżejszą lekturkę :)
Temat jest trudny. Niby każdy ma prawo do wolności i bezpieczeństwa, a realia są tak różne od oczekiwań…
To musi być bardzo poruszająca książka.