“Ostatni pustelnik. 27 lat samotności z wyboru”, wyd. Poznańskie

Michael Finkel, amerykański dziennikarz, autor reportaży True Story: Murder, Memoir, Mea Culpa (Złodziej tożsamości. Historia prawdziwa). Jego artykuły znajdowały się w The New York Times, National Geographic, Rolling Stones czy Esquire. Jego książka True Story otrzymała nominację do nagrody Edgara oraz doczekała się filmowej adaptacji.

Tytuł: Ostatni pustelnik
Tytuł oryginału: The Stranger in the Woods
Wydawnictwo: Poznańskie
Liczba stron: 238
Okładka: zintegrowana
Rok wydania: 2018

Ostatni pustelnik, dla którego cierpieniem było życie w społeczeństwie.

20-letni Christopher Thomas Knight decyduje się zostawić rodzinny dom, pracę, plany, przyjaciół i społeczeństwo, które go otacza. Wsiada w samochód udając się w najbardziej opuszczone tereny stanu Maine, w odległą dla niego leśną dzicz, nie kierując się ani kompasem, ani znajomością terenu. Parkuje auto, kładzie kluczyki na kokpicie i nie znając celu swojej podróży rusza przed siebie. Z lasu wyciąga go, dopiero po 27 latach, sierżant Terry Hughes.

Co Knight chciał nam powiedzieć? Jakie sekrety odkrył? Albo może po prostu oszalał?Jaką karę, o ile w ogóle, powinien dostać? Jak udało mu się przetrwać? Czy jego historia jest prawdziwa?Ostatni pustelnik

Ostatni pustelnik

Pustelnik obawia się, że jeden ślad może go zdradzić. Tajemnica to kruchy stan, raz odsłonięta, kończy się na zawsze.Ostatni pustelnik

Mimo że Ostatni pustelnik, Christopher Thomas Knight żył w całkowitej izolacji (w ciągu prawie 30 lat miał tylko dwa krótkie spotkania z drugim człowiekiem), znajdował się raptem 3 minuty od cywilizacji. W lesie, w miejscu, które wybrał na swój obóz, znajdowały się również domki letniskowe oraz obóz młodzieżowy. Christopher, w celu znalezienia jedzenia i narzędzi umożliwiających mu przeżycie w dziczy, dokonał w czasie swojego leśnego bytu blisko tysiąc drobnych włamań kradnąc pożywienie, baterie, butle gazowe oraz książki.

Kto tak naprawdę potrzebuje pomocy – bohater czy społeczeństwo?

Jego historię w książce Ostatni pustelnik, zdecydował się opisać dziennikarz Michael Finkel, zaintrygowany jego historią i tym, co wydarzyło się po aresztowaniu Chrisa.

Książka prowadzi nas przez emocjonalną podróż autora w drodze do zrozumienia głównego bohatera, która przerodziła się w specyficzną relację między dziennikarzem a bohaterem reportażu. Ostatecznie osobiście angażuje się w relacje z pustelnikiem, co stanowi wielki plus tej książki. Tak jak autor rozpoczynamy od chęci poznania motywów głównego bohatera, po to, by na końcu wraz z nim mu współczuć. Ostatecznie zastanawiamy się, czy naprawdę resocjalizacja w postaci przymusowego włączenie do społeczeństwa, jest dla osób takich jak Chris, słusznym rozwiązaniem.

Ostatni pustelnik

Autor przeplata historię Chrisa z teoriami dotyczącymi pustelnictwa, odnajdywania ciszy, sposobu i celu izolacji, jaką odczuwa człowiek obecnie i w przeszłości. Prowadzi dziennikarskie śledztwo rozmawiając z rodziną, ofiarami kradzieży, specjalistami od zdrowia psychicznego, prawnikami, czytając również specjalistyczną literaturę i prace naukowe.

Przed aresztowaniem pustelnik wydawał się nieprzenikniony, ale większość ludzi uważała, że po schwytaniu jego tajemniczość jeszcze się pogłębiła. Prawda okazała się dziwniejsza od mitu.Ostatni pustelnik

Historia Christophera Thomasa Knighta jest o tyle fascynująca, iż opiera się głównie na niewiadomych. Każdy rozdział książki przynosił pewne odpowiedzi na pytania, jednocześnie tworząc nowe, w większości natury uniwersalnej, gdzie czytelnik już sam musi sobie na nie odpowiedzieć.

Ostatni pustelnik

Ostatni pustelnik

Na pewne pytania należy odpowiedzieć sobie samemu.

Książkę czytało mi się bardzo szybko, jest to jeden z tych reportaży, który potrafię pochłonąć w jeden dzień, nie pozwalając sobie na przerwanie czytania choćby na moment. Fascynowało mnie w niej kilka rzeczy, sama historia Chrisa, która była przejmująca, miejscami dość zastanawiająca z uwagi na motyw i sposób jego działania. Dobrze opracowany materiał, dobór rozdziałów, przeskoki w czasie, które nie nużyły, lecz pobudzały zaciekawienie i sprawiały, że chciało się czytać dalej.

Reportaż ten pozostawił mnie z dużym niedosytem co do historii bohatera i jego dalszych losów. To jest moje główne zastrzeżenie, jest on zdecydowanie za krótki. Niektóre tematy związane z tematyką osamotnienia, ciszy, zjawiska związanego z byciem pustelnikiem, a nawet survivalu zostały moim zdanie potraktowane bardzo ogólnikowo i powierzchownie. Historia bohatera jest na tyle niespotykana, że autor zdecydowanie mógł pokusić się na dogłębniejszą analizę powyższych tematów, z uwagi na ich ciągłe przenikanie się w historii Christophera. Książka ta zawiera raptem 240 stron, nie miałabym problemu, gdyby została poszerzona jeszcze przynajmniej o 100.

Ostatni pustelnik

Na początku czułam ogromną ciekawość, następnie niedowierzanie, jaki sposób na życie wybrał ostatni pustelnik. Potem lekką złość za sposób, w jaki próbował przeżyć. Na koniec już tylko żal.

Christopher nosi w sobie pewną tajemnicę, którą tylko on jest w stanie nam wyjaśnić, powiązaną z wielkim bólem i cierpieniem związanym z obowiązkiem życia w społeczeństwie, którego za wszelką cenę pragnął uniknąć.

Dla mnie ostatni pustelnik, jest osobą funkcjonującą na pograniczu choroby, dla której lekarstwem okazuje się być całkowita izolacja. Tyle i jak pokazuje historia, aż tyle. Po zamknięciu książki pozostało mi tylko trzymać kciuki, że dziś bohater na nowo odnalazł to, z czego został tak brutalnie wyrwany. Mam nadzieję, że będę miała okazję o nim jeszcze usłyszeć, może tym razem w postaci własnej autobiografii napisanej przez samego Chrisa.

Podobał ci się wpis? Zapraszam do komentowania!

Strona główna                Wróć do bloga

22 Comments

  1. Asia 27 lipca 2018 o 12:59

    Z wielką przyjemnością bym po ta lekturę sięgnęła

  2. Magdalena Dudek 27 lipca 2018 o 14:05

    Nie koniecznie lektura dla mnie, ale ostateczne “nie” jej nie mówię.

  3. Pani Podróżnik 27 lipca 2018 o 16:37

    Przeczytałam twoją recenzję z zainteresowaniem. wygląda na to, że ta książka mi się spodoba :)

  4. Magda 27 lipca 2018 o 18:08

    Brzmi wciągająco, ale aż się boję czytać o takich ludziach po obejrzeniu filmu “Wszystko za życie”. I jeszcze ta zbieżność imion :O

    1. opowiemci 31 lipca 2018 o 09:46

      Tak, bohaterowie w tej potrzebie ucieczki od społeczeństwa są do siebie bardzo podobni :)

  5. czerwonafilizanka 27 lipca 2018 o 19:00

    wyjątkowo czuję się skuszona by poznać tajemnice bohatera i przeczytać tą książkę

  6. Kasia 27 lipca 2018 o 22:00

    Nie przepadam za takimi książkami, ale moją uwagę zwrócił układ Twojego posta i w ogóle rozmieszczenie i wyróżnienie poszczególnych elementów – super! :)

  7. Monika Kilijańska 30 lipca 2018 o 09:19

    Ciekawy ten pustelnik. Bo co to za pustelnia, skoro się włamywał? Trochę to dla mnie wygodne pustelnictwo!

    1. opowiemci 31 lipca 2018 o 09:45

      Tak, też targały mną wątpliwości co do motywu, ale książka w ciekawy sposób to wyjaśnia :)

  8. Iwona 30 lipca 2018 o 09:34

    Inspirująca historia. 27 lat w samotności? Osobiście nie dałabym rady. Sama jestem ciekawa, co spowodowało, że główny bohater wybrał taką a nie inną drogę. Może sobie kupię na zimę :)

  9. KasiaSarna 30 lipca 2018 o 09:41

    Czuję, że ta książka może być mi bliska. Dzięki za polecenie :)

  10. Marek 30 lipca 2018 o 09:50

    Ciekawa historia. Ech, ile razy sam miałem i miewam ochotę wynieść się na odludzie i nikogo nie widzieć…

  11. Krzysztof Wolf 30 lipca 2018 o 20:14

    Bez wątpienia temat książki brzmi ciekawie. To zawsze zastanawiające, gdy jakiś człowiek robi z sobie tylko znanych pobudek coś zupełnie sprzecznego wobec ram ludzkiego społeczeństwa.

  12. Malgosia 30 lipca 2018 o 20:18

    Tematyka książki bardzo ciekawa, choć niekoniecznie to moje klimaty. Natomiast jestem zachwycona Twoim blogiem – mistrzowska estetyka!

    1. opowiemci 31 lipca 2018 o 09:44

      Dziękuję pięknie!

  13. Agnieszka 31 lipca 2018 o 10:19

    O, czegoś takiego mi trzeba. Znaczy takiej książki! Muszę poprosić o zakup w bibliotece :)

  14. Ciekawska Magdalena 31 lipca 2018 o 10:41

    O kurcze wszystko zostawił.

  15. Sandra 31 lipca 2018 o 11:03

    Szczerze powiedziawszy już dawno nie byłam tak zainteresowana książka jak ta. Od razu ją zamawiam :) mój chłopak z pewnością ja przeczyta, on uwielbia takie klimaty

  16. Aleksandra Załęska 7 sierpnia 2018 o 10:08

    Zaintrygowała mnie Twoja recenzja. Choć nie przepadam za reportażami, ta książka wydaje się bardzo ciekawa.

  17. irena omegard 7 sierpnia 2018 o 10:53

    Po książkę sięgnę.Co do motywów ludzi?Nic mnie nie zdziwi.Sama czasami marzę o bezludnej wyspie.

Skomentuj Monika Kilijańska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *