Autorka: Joanna Małagowska
Wydawnictwo: Flow Books
Liczba stron: 270
Okładka: Zintegrowana
Rok wydania: 2019
Inspirują mnie osoby, które nie tylko dzielą się z innymi swoimi talentami, ale również postanawiają urzeczywistniać swoje marzenia. Mam wielki szacunek do ich pracy, determinacji i kreatywności. Taką osobą jest dla mnie autorka książki Po prostu pycha, Joanna Małagowska.
Po prostu pycha to zbiór najlepszych, moim zdaniem, przepisów autorki, które możemy znaleźć na jej blogu. Powiększony jest on o pomysły na dania niezamieszczone nigdy wcześniej w sieci.

Po prostu pycha, prosto i dla każdego
W książce mamy bardzo intuicyjnie skategoryzowane działy. Od śniadań, jako pierwszych, po dania główne, przekąski i słodkości w wersji klasycznej oraz fit. Przepisy są przejrzyste, w większości zawarte na jednej stronie. Dodatkowo mamy tutaj sporo przydatnych uwag autorki, co działa na wielki plus w przypadku kucharzy, takich jak ja, którzy jeszcze nie czują się w kuchni masterschefami.
Muszę się przyznać, że gdy książka trafiła w moje ręce, od razu postanowiłam przetestować kilka przepisów. Głównie z uwagi na to, że większość, jak nie wszystkie, od razu wydawały się możliwe do wykonania (składniki bez problemu znalazłam w domowej spiżarni). Dodatkowo miałam wrażenie (nie myliłam się zresztą), że dania te zostały przetestowane wielokrotnie i ciężko byłoby je “zepsuć”. Czego chcieć więcej?
Już wiem, że ciasto “jajko sadzone”, leśny mech, puszysty omlet na słodko z serkiem i truskawkami na stałe zagoszczą w moim rodzinnym menu :)

Czytając, aż chce się jak najszybciej wejść do kuchni
Nie mogę także nie wspomnieć o szacie graficznej. Jest zachwycająca. Mamy tutaj duże, przejrzyste fotografie przedstawiające nie tylko finalną wersję dań, ale wielokrotnie możemy zerknąć na proces ich przygotowania.
Trafia tutaj mi do gustu wszystko, okładka, na której są apetyczne dania (w końcu! Ile można patrzeć na okładki książek kucharskich, na których nie ma… potraw), po gramaturę papieru.

Sposób pokazania potraw, estetyka, z jaką jest wykonana cała książka daje wgląd w osobowość samej autorki. Mamy tutaj coś dla miłośników słodkości, lekkiej tradycji, dbających o zdrowie i osób kreatywnych, szukających w kuchni czegoś więcej. Mocno polecam :)
Bardzo lubię szukać w ośrodkach inspiracji także w kuchni to książka dla mnie.
Kusząca lektura, która niewątpliwie może zmienić pogląd na wiele spraw ;)
A ja jakoś nie potrafię gotować z książek… W większości sama wymyślam potrawy :)
Uwielbiam ładnie wydane książki kucharskie ze względu na estetykę zdjęć.
Ta książka to zdecydowanie coś dla mnie, przepięknie jest wydana. Ostatnio sporo czasu poświęcam na zebranie książek kucharskich, ponieważ przy przeprowadzce większość mi się gdzieś straciła :(
Mi się napewno przydadzą wskazówki kulinarne, aby poszerzyć swoje zdolności kulinarne. Przydatny wpis
No dobra, niech ci będzie, przekonałaś mnie haha. Muszę się w końcu nauczyć gotować 😁
Chętnie szukam w takich książkach inspiracji do sztuki gotowania. :)
Nie jestem mistrzem kuchni więc to cos dla mnie;D
Z chęcią! bardzo lubię korzystać z takich przepisów i inspiracji!
Aktualnie z książek kucharskich, to moimi najlepszymi przyjaciółmi se te autorstwa Jamiego Olivera – uwielbiam jego przepisy, są tak dobre i łatwe do przygotowania :)
Uwielbiam ładnie wydane ksiazki, aczkokwiek w dobie gdy przepisy znaleźć można w internecie jedyne książki kucharskie jakie mam to te po babci i mamie 😁
Jako, że lubię gotować, to chętnie się zaopatrze w ta książkę :)
Bardzo lubię próbować nowych przepisów, mam nadzieję że ta książka padnie w moje ręce ;)
Bardzo ładnie wydana książka, a dla mnie ten aspekt ma bardzo duże znaczenie.
Bardzo fajna książka, napewno można znaleźć w niej ciekawe inspiracje na posiłki
Lubię przegladać różne książki dotyczące gotowania :)
Już same ilustracje zachęcają do gotowania, muszę zapisać tytuł.
Oj napewno sie skusze! Przepiekne zdjecia robisz kochana :D
Ja bym się skusiła, dobrze wykonane fotografie to jest to co mnie przyciąga do książek o tej tematyce :D