Autorka: Ewa Szymańska
Wydawnictwo: Szara Godzina
Liczba stron: 340
Okładka: Miękka
Rok wydania: 2024
Od wielu lat recenzuję książki wydawnictwa Szara Godzina i niezmiennie dostaję poruszające opowieści, które czerpią z historii, niekiedy trudnej, ale ważnej. Jednym z takich tytułów jest powieść Po tamtej stronie rzeki, która wpisuje się w tę tradycję, oferując opowieść o bohaterstwie, miłości i walce o przetrwanie w brutalnych czasach II wojny światowej.
Akcja książki rozpoczyna się w 1939 roku, kiedy to na wieś Borycin spadają bomby, a w tym samym czasie Bogumiła Borkowska, żona zarządcy majątku hrabiego Przyłuskiego, rodzi swoje piąte dziecko. Wydarzenia wojenne brutalnie przerywają sielankę rodzinną, a życie Borkowskich diametralnie się zmienia. Szymon, głowa rodziny, angażuje się w działalność podziemną, co wprowadza ogromne napięcie w jego małżeństwo. Bogusia, zaniepokojona o bezpieczeństwo swoich bliskich, każdego dnia drży z obawy przed represjami, co prowadzi do rosnącego dystansu między małżonkami.
Po tamtej stronie rzeki – poruszające losy rodziny Borkowskich
Autorka z niezwykłą czułością ukazuje trudności, jakie napotykają zwykli ludzie w obliczu niewyobrażalnych zniszczeń. Losy Borkowskich przeplatają się z dramatami innych mieszkańców Podlasia, gdzie jedni znikają bez wieści, wywiezieni na Syberię, a inni padają ofiarą niemieckich represji. Codzienne troski o przetrwanie i zachowanie godności splatają się z próbami odbudowy życia na gruzach, jakie pozostawiła wojna.
Szymon Borkowski to postać, która stanowi serce tej opowieści. Jest zarządcą majątku hrabiego Przyłuskiego, człowiekiem wykształconym, o twardych zasadach, ale też dumnym i oddanym swojej rodzinie. Wojna wystawia jego lojalność na próbę – zarówno wobec kraju, jak i rodziny. Angażując się w działalność podziemną, staje przed trudnym wyborem: jak pogodzić walkę o wolność z odpowiedzialnością za najbliższych? Konflikt wewnętrzny, który przeżywa, staje się jednym z centralnych wątków tej powieści.
Bogusia to kolejna niezwykle silna postać, której wewnętrzna walka o przetrwanie jest przedstawiona z niezwykłą wrażliwością. Choć pozornie może wydawać się typową wiejską kobietą, na kartach powieści poznajemy ją coraz lepiej i z radością obserwujemy rozwój jej postaci. Matka pięciorga dzieci, z których jedno rodzi się w najgorszym momencie, podczas bombardowania Borycina, staje przed ogromnym wyzwaniem. Musi pogodzić się z faktem, że jej mąż angażuje się w niebezpieczne działania, jednocześnie starając się utrzymać dom i rodzinę w jednym kawałku.
Wściekłość, żal, poczucie krzywdy buzowały w niej przecież od dawna, lecz przez długi czas tłumiło je jeszcze silniejsze uczucie lęku oraz cicha nadzieja, że kiedyś wszystko wróci do normy.
Bardzo podoba mi się pomysł na zbudowanie całej fabuły. Ewa Szymańska nie ogranicza się tylko do opisywania tragedii, w jej opowieści jest miejsce na nadzieję, determinację i wiarę w to, że miłość potrafi przetrwać nawet najgorsze koszmary. Każda z postaci, od dzieci po dorosłych, wnosi nowe spojrzenie w tej walce o przetrwanie, co czyni tę historię bardzo poruszającą.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale z pewnością nie ostatnie. Podoba mi się styl i język tej opowieści, który jest bogaty w detale, a jednocześnie nie omija emocji, co pozwala czytelnikowi jeszcze bardziej zaangażować się w światy bohaterów. Wiele fragmentów napisanych jest w sposób subtelny, pozostawiają czytelnikowi przestrzeń do własnych refleksji.
Powieść Po tamtej stronie rzeki nie tylko przyciąga swoją fabułą, ale także skłania do przemyśleń nad ludzką kondycją, nad tym, jak wojna zmienia ludzi, związki i całe społeczności. Autorka z niezwykłą wprawą pokazuje, jak różne mogą być reakcje ludzi na tragedie, od buntu, przez walkę, aż po rezygnację. To historia nie tylko o Borkowskich, ale o całym Podlasiu, regionie, który tak boleśnie doświadczył wojny, okupacji radzieckiej i niemieckiej, a później trudnych lat powojennych.
Nie miał pojęcia, czy to była miłość, nigdy wcześniej nie zaznał tego uczucia, ale jeżeli miało ono polegać na tym, że człowiek nie wyobraża sobie życia bez kogoś innego, to tak – był zakochany, i to do szaleństwa.
A najważniejsze, książka przypomina o wartości miłości, która, choć często wystawiona na próbę, potrafi przetrwać największe przeciwności losu.