Autorka: Agnieszka Krawczyk
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 445
Okładka: Miękka ze skrzydełkami
Rok wydania: 2021
Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem Literackim.
Na krakowskiej Starej Krowodrzy znajduje się niewielki domek zamieszkiwany przez Klaudynę, kobietę, której niestraszna żadna włóczka, szydełko czy filc. Z powodu zawirowań życiowych przebywa tam również dwudziestosiedmioletnia Monika, jej siostrzenica, wplątana w toksyczną relację z żonatym mężczyzną.
Obie kobiety zmuszone będą do stawienia czoła temu, co przyniesie im życie. Nie zawsze będą to łatwe decyzje do podjęcia, czasami popłyną łzy, mają jednak coś najważniejszego – siebie i … klub Splątanej Nitki!
Splątane ścieżki to opowieść o ciepłej, rodzinnej relacji między Klaudyną, a jej siostrzenicą Moniką. To historia relacji, która koi, pozwala poczuć się jak w domu, a czasem kiedy trzeba, postawi do pionu. To również opowieść o przewrotnościach losu, które często drwią sobie z pragnieniami i potrzebami każdego człowieka. Ostatecznie jest to książka o spełnianiu głębokich pragnień, które zakopane głęboko na dnie serca boją się ponieść swój głos. Przy odrobinie szczęścia zaśpiewają swoją pieśń lub… wydziergają nam ciepły szalik :)
Czytając najnowszą powieść Agnieszki Krawczyk, wprost przepadłam za członkami Splątanej Nitki, klubu stworzonego przez Klaudynę dla wszystkich miłośników szydełkowania. Dawno nie czytałam o tak ciepłych postaciach, uśmiechałam się na samą myśl o emerytowanej Ludwice Szamockiej, tworzącej dom dla wszystkich zbłąkanych zwierząt.
Splątane ścieżki to bardzo angażująca i przejmująca opowieść, która ze względu na szeroki przekrój bohaterów dedykowana jest osobom w każdym wieku. Gdyby tylko była taka możliwość, sama jako czytelniczka z wielką przyjemnością dołączyłabym do klubu Splątanej Nitki :)
Fanów powieści obyczajowych z silnymi postaciami kobiecymi ta historia nie zawiedzie! Idealna do herbaty i szydełka umili niejeden wieczór :)