Dzień dobry!
Przychodzę do was z 2 częścią świątecznych poleceń, które rozgrzewają serca i podnoszą na duchu! Koniecznie zapoznaj się z 1 częścią niezwykłych opowieści od wydawnictwa Filia.
Kinga Gąska, Wieczór cudów
Adam, Julia, Tymon, Ewa, Maksymilian to bohaterowie, których losy będą się ze sobą krzyżować w różnych okolicznościach, tak samo jako oni sami niezwykle się od siebie różnią! Adam, po namowach bliskich decyduje się ułożyć sobie życie z Sarą, noga Juli już nigdy miała nie powstać w jej rodzinnym domu (a tu psikus!), Tymon jest wiecznym chłopcem nieznającym słowa „odpowiedzialność” i „stały związek”, Ewa wyczekuje swojego małego/wielkiego cudu, a Maks posiada wszystko, prócz empatii.
Wraz z bohaterami będziemy pomału odliczać od Świąt Bożego Narodzenia. Zanim jednak nastąpi godzina zero będziemy poznawać bohaterów, spoglądać jak łączą się historie, a wręcz całe pokolenia, doświadczać ich wzlotów i upadków, a przede wszystkim prób odnalezienia szczęścia, które czasem nieznośnie próbuje wymsknąć się z rąk. Kinga Gąska bardzo dobrze poprowadziła historie bohaterów, wprowadzając czytelników do życia każdego z nich na początku, by następnie poprowadzić ich w kierunku tego jednego, magicznego wieczoru w roku.
Opowiadania Pocałuj mnie pod jemiołą
Renata Kosin, Dorota Milli, Krystyna Mirek, Agnieszka Olejnik, Alek Rogoziński, Joanna Tekieli, Karolina Wilczyńska przygotowali dla czytelników nastrojowej opowieści wprost z górskiego schroniska „Pod Jemiołą”. Różni bohaterowie, sytuacje życiowe, problemy, szczęścia i wyzwania. Wszystkich połączy to jedno, niezapomniane miejsce z kamiennym kominkiem i zapachem pomarańczy z cynamonem.
Pocałuj mnie pod jemiołą to niezwykle ciepła antologia, którą można czytać od początku do końca lub wybierać opowiadania, na które w danym momencie mamy chęć. Ja akurat postanowiłam czytać codziennie jedno opowiadanie i to był strzał w dziesiątkę. W okresie listopad-grudzień naprawdę mogłabym czytać tylko same takie powieści! Mamy tutaj historie, przy których się odpoczywa, a świąteczny nastrój udziela się czytelnikowi. To opowiadania wypełnione humorem i delikatnym przesłaniem o wdzięczności bez względu na sytuację, w której się znajdujemy.
Marek Stelar, Góra kłopotów
Rodzina Wilkońskich składająca się z Miśka, Bożeny i ich syna Młodego wyjeżdża na Święta do willi „Malwy” znajdującej się u podnóża Sępiej Góry. Zjeżdżają się tam również inni członkowie rodziny, tacy jak nielubiany przez Miśka szwagier, 12-letnia Paulinka i jej brat bliźniak Robuś, przyjaciółka ich babci Janeczka, Pelagia i Alicja Serocka, małżeństwo Justyny i Janusza Walisz oraz kot o imieniu Krakers. Nie każdy będzie pałać do siebie sympatią, każdy jednak będzie zdany jeden na drugiego.
Babcia Malwina, 70-letnia seniorka rodu, mimo zapewnień nie dociera na rodzinne spotkanie zostawiając jedynie wiadomość, że chwilowo znajduje się w szpitalu. Jej nieobecność rozpocznie wiele niespodziewanych wydarzeń, w tym pojawienie się, prawdziwego, realnego trupa(!).
Odcinająca rodzinę od całego świata śnieżyca zmusi mieszkańców do podjęcia prywatnego śledztwa i odkrycia pewnych rodzinnych tajemnic…
Agnieszka Olejnik, Dużo miłości
Agnieszka Olejnik przychodzi do czytelnika z ogromną dawką nadziei, że czasem nawet najtrudniejsza sytuacja nie musi oznaczać końca wszystkiego. „Dużo miłości” opowiada historię Bożydara, którego nie opuszcza pasmo nieszczęść zarówno na polu rodzinnym, jak i zdrowotnym. Staje pod murem, w którym jedną mantrą jaka mu pozostaje, jest powtarzanie słów „dam radę”. Cel jest jeden: nie stracić Świąt, dać swojej córce i sobie szansę na nowy początek w aromacie tradycyjnego barszczu i rodzinnych relacji. Czy można przygotować niezapomnianą Wigilię, nie doświadczając swojego szczęśliwego zakończenia? A może jednak los będzie miał dla Bożydara inne plany?
Dorota Milli, Miłość w blasku kominka
Miłość w blasku kominka Doroty Milli przenosi nas do Gdańska, gdzie wraz z głównym bohaterem, Albertem będziemy szukać narzeczonego dla jednej z jego córek. Tak! Fabuła wydaje się szalona! Bo jak znaleźć idealnego wybranka dla kobiety, która na wszystko ma własny plan :) Nie zabraknie przygotowań do Świąt, pięknych, nadmorskich klimatów i rodzinnego ciepła, o którym tak lubię czytać w tym przedświątecznym czasie.
Wiedział, że miłość potrafiła dać człowiekowi w kość, ale była wyjątkowa, to jedyne uczucie, które dodawało wszelkim działaniom skrzydeł, a duszę wypełniało szczęściem.
Miłość w blasku kominka
Warto wspomnieć, że Miłość w blasku kominka to kontynuacja losów Alberta i jego czterech córek, których poznajemy w książce Miłość w płatkach śniegu.
