Nigdy nie lubiłam przegrywać, podobnie jak nigdy nie lubiłam wygrywać. Z tego względu z pewnymi grami (jak szachy czy Monopoly) łączy mnie słodko-gorzka relacja. Lubię je i cenię ze względu na myślenie strategiczne, ćwiczenie logiki czy rozwijanie kreatywnego myślenia (dlatego lubię również krzyżówki!). Nigdy nie lubiłam natomiast sposobu, w jaki te gry zmierzają do końca….
Opowiemci
Dzisiaj o wartościowych książkach.