Autorka: Kathleen Glasgow
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 448
Okładka: Miękka z zakładkami
Rok wydania: 2024
Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem Jaguar
Miłość romantyczna powoduje zawrót głowy, jest cudowna i przerażająca równocześnie, ale nie pozwól, by cię zaślepiła.
The glass girl
Z radością mogę powiedzieć, że każdy projekt, nad którym sprawuję opiekę medialną, jest dla mnie nie tylko kolejnym zadaniem, ale również szansą, by wesprzeć autorów i tytuły, które szczerze cenię i które towarzyszą mi od dłuższego czasu. Każda książka, którą rekomenduję, jest odzwierciedleniem mojej wiary w moc literatury i jej zdolność do poruszania serc. Tak właśnie jest z twórczością Kathleen Glasgow, której książki wspieram całym sercem. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Jaguar, “The Glass Girl” to już kolejna powieść, nad którą mam zaszczyt sprawować opiekę, co daje mi ogromną satysfakcję i pozwala dzielić się tą wyjątkową historią z Wami.

Kathleen Glasgow ma unikalny dar do opisywania nastoletnich trudów i walki z demonami, które są nieodłączną częścią ich codzienności.
W swojej najnowszej powieści “The Glass Girl”, wprowadza nas w świat Belli, piętnastolatki, która choć wygląda jak każda inna uczennica, nosi w sobie ciężar, który zbyt wcześnie spadł na jej barki. Zmagając się z rozwodem rodziców, stratą babci i zakończeniem związku, Bella odnajduje ukojenie w alkoholu, truciźnie, która staje się jej ucieczką, a jednocześnie ogromnym wrogiem.
Autkorka niezwykle rysuje emocje, które targają bohaterką, od momentów wyparcia, przez ból, aż po niewypowiedzianą samotność. Bella to postać, która nie potrafi spojrzeć w przeszłość i zastanowić się, gdzie to wszystko się zaczęło. Jej wybory są impulsywne, a upadki coraz głębsze. Glasgow nie boi się pokazywać tej surowości, obnaża przed nami każdą porażkę, każdą chwilę, gdy Bella zawodzi samą siebie. I choć na początku jej droga do zdrowia wydaje się być wyboistą ścieżką pełną bólu i rozczarowań, autorka daje nam też nadzieję, że każda porażka może być początkiem czegoś nowego.
Jednym z najmocniejszych punktów powieści jest autentyczność, z jaką Glasgow oddaje trudności związane z uzależnieniem i procesem rekonwalescencji. Bella trafia na odwyk, gdzie spotyka innych nastolatków zmagających się z własnymi demonami. Każda z tych postaci jest napisana z taką starannością, że aż czujemy ich ból i nadzieje, choć dla wielu z nich proces leczenia to jedynie formalność, przez którą muszą przejść.
Jestem pod wodą, tonę, to boli.
Boli mnie całe ciało. Bolą fale.
Stop. Niech to się skończy, natychmiast.

Książki Kathleen Glasgow nie są łatwe do czytania. Boleśnie prawdziwe, niosą ze sobą ciężar historii, które wgryzają się głęboko w świadomość i nie pozwalają o sobie zapomnieć. Jej bohaterki, takie jak Bella w “The Glass Girl”, nie mają łatwego życia. To młode dziewczyny, które mierzą się z brutalnymi realiami dorastania, traumami, które powinny być nie do uniesienia, uzależnieniami, które niszczą je od środka. Ich świat jest pełen pęknięć, a Glasgow nie szczędzi nam widoku na te najgłębsze rany.
To, co sprawia, że proza Glasgow tak boli, to jej bezlitosna autentyczność. Nie ma tu miejsca na słodkie ułagodzenia czy uproszczenia. Każda decyzja bohaterki jest kolejnym krokiem ku przepaści, a każdy upadek jest przedstawiony w surowym, nagim świetle. Glasgow nie chroni nas przed prawdą, wręcz przeciwnie, zabiera nas w podróż, w której możemy zobaczyć, jak daleko może upaść człowiek, zanim zrozumie, że to już dno.
Mimo całej brutalności i ciężaru tych historii, jej styl hipnotyzuje, wciąga nas głęboko w życie tych zranionych postaci. Czytając, czujemy ból razem z nimi, przeżywamy ich porażki i zmagania. Ta autorka potrafi tak uchwycić ludzką kruchość, że nawet w najciemniejszych chwilach widzimy przebłyski nadziei, choć są one ledwie dostrzegalne. To właśnie ta zdolność do tworzenia postaci pełnych bólu, ale i nieustannego pragnienia przetrwania, sprawia, że książki Glasgow są tak niezapomniane, bo one nie tylko opowiadają historie, one nas ranią., a potem podnoszą, by znów sięgnąć po kolejną historię. Czytajcie!