Seria The Kissing Booth zdobyła serca milionów nastolatków, a ekranizacje powieści, w których główne role odgrywają Joey King, Joel Courtney, Jacob Elordi, Taylor Zakhar Perez oraz Meganne Young zebrały przed telewizorami tłumy nastolatków. The Kissing Booth – seria oparta na książkach Beth Reekles porusza jednak serca i emocje czytelników w każdym wieku.

Wszystko rozpoczęło się niewinnie od postawienia tytułowej budki na szkolnym kiermaszu. Tak zaczęła się kilkutomowa historia o miłości, przyjaźni, dorastaniu i poszukiwaniu własnej tożsamości. Doświadczenia pierwszej miłości przeplatają się z trudami dojrzewania, utrzymania przyjaźni i znalezienia własnej drogi życiowej.

W trzeciej części The Kissing Booth po raz ostatni spotykamy się z Elle, Noah i Lee. Główna bohaterka przed wyjazdem na studia będzie musiała zmierzyć się z ważnymi dla niej decyzjami. Zbliża się najlepsze lato w historii. Bohaterowie, po odnalezieniu listy rzeczy, które zawsze chcieli zrobić, decydują się przed pójściem do college’u odznaczyć wszystkie punkty.

To była kolejna puszka Pandory. Otworzyła się, a ja tak do końca nie byłam gotowa zmierzyć się z jej zawartością…

The Kissing Booth 3. Ten ostatni raz

To, co lubię w tego typu powieściach dla młodzieży, to te wszystkie romantyczne emocje, które spotykają ludzi zakochujących się po raz pierwszy. Nastoletnie niepokoje związane z trudnymi decyzjami i burzą hormonów. Pierwsze poważne decyzje, kłótnie, tęsknoty i namiętności sprawiają, że historie te są poruszające nie tylko dla nastoletniego czytelnika.

The Kissing Booth 3. Ten ostatni raz podobnie, jak poprzednie części dostarczają czytelnikowi sporej dawki rozrywki, nastoletniej miłości, lekkiej lektury na wakacyjne wieczory. Bardzo miło spędziłam czas przy wszystkich częściach, jednocześnie czułam odrobinę nostalgii i smutku, że to już ostatnie spotkanie z bohaterami i tą historią.