Kiedy w piątkowy wieczór dzwonek do drzwi oznajmił przybycie kuriera z paczką książek, panna H. poderwała się na nogi i z ekscytacją zabrała się do otwarcia pudełka (a raczej jego destrukcji). Czujnym okiem przejrzała zawartość, po czym jednym ruchem wyciągnęła… tak, tak – “W moim sercu”. I oto dziecko zniknęło z widoku na długą chwilę, mnie natomiast przejrzeć tę pozycję udało się dopiero, gdy zasnęła.
Tak oto książka “W moim sercu” Jo Witek i Christine Roussey wydawnictwa Mamania przeszła pierwszą (i najważniejszą) próbę – zawładnęła serduszkiem 3 letniej dziewczynki o wachlarzu emocji rozpiętych jak tęcza.
Jo Witek jest dziennikarką i wielokrotnie nagradzaną niezależną pisarką, pochodzącą z Francji. Christine Roussey jest ilustratorką. Jej prace możemy odnaleźć w literaturze dziecięcej takiej jak “W moim sercu”, ale również w materiałach reklamowych i prasowych.
Liczba stron: 28
Okładka: twarda
Tytuł oryginału: Dans mon petit coeur
Rok wydania: 2016
Wraz z panną H. zachwyciłyśmy się wykrojonymi elementami, które pojawiają się na wszystkich stronach. W omawianej pozycji mamy przepięknie wycięte serca, tworzące panoramę kolorów.
Rosnę, więc czytam wartościowe treści
“W moim sercu” poruszyło mnie już od pierwszej karty, a właściwie to już od samej dedykacji:
Dla wszystkich naszych małych serc… ukrytych w środkuChristine Roussey
Książka ta jest swoistym hołdem dla uczuć dziecięcych. Podczas czytania prostych, zrozumiałych tekstów możemy wraz z dzieckiem poznawać te uczucia we wszystkich barwach jakie przybierają. Wraz z pełną życia dziewczynką odkrywamy emocje serca, które czuje radość, smutek, strach lub euforię. Pojawiają się one w różnych momentach, w zależności od dnia czy sytuacji.
Poprzez ciekawie rozrysowane przykłady zbliżamy się razem z naszym dzieckiem do odkrycia całej panoramy emocji, które dane nam jest doświadczać i uczymy się stawiać im czoła.
Dziś otworzę szeroko drzwi do mojego serca i zobaczymy, co się w nim kryje“W moim sercu”
Czasem mam za miękkie serce, wrażliwe jak u maleńkiej myszki“W moim sercu”
“W moim sercu” – parę słów o ilustracjach
Bo moje serce to tajemniczy ogród“W moim sercu”
Podoba mi się, że autorzy tej pozycji zdecydowali się na białe tło, dzięki któremu mogli dać przestrzeń niezwykłym ilustracjom, które ożywiły tą historię. Naszą uwagę przyciągają elementy kluczowe dla tej opowieści, nie jesteśmy rozpraszani przez niepotrzebne obrazy. Białe tło sprawia, że dziecko w swojej nieograniczonej wyobraźni samo może zdecydować, co znajduje się w tle tej historii. Podoba mi się także ich formuła, nasza główna bohaterka jest ciekawie rozrysowanym szkicem, uzupełnieniem do obrazów o pięknych, pastelowych barwach.
Uważam, że książka “W moim sercu” może być wspaniałym narzędziem pomagającym naszym dzieciom rozpoznawać swoje uczucia, identyfikować je, wyrazić i zaakceptować. Przez wspólne czytanie możemy zachęcić dziecko do opowiedzenia nam o swoich radościach, czy lękach. Mamy przykład jak używać proste porównania (“moje serce jest jak słońce”), jak również nasza mała bohaterka doświadczając tych wszystkich przeżyć, nie boi się powiedzieć o nich głośno (“Ależ jestem zła!”). Cieszę się, że swoim przykładem przekazuje młodym czytelnikom, że tłumienie emocji nie jest rozwiązaniem, można, a nawet trzeba je wyrażać. Jest to jedna z moich ulubionych pozycji dla dzieci, którą szczególnie polecam i cieszę się, że mamy ją na swojej półce.
A jak wy rozmawiacie o emocjach ze swoimi dziećmi?
Czekam na wasze komentarze :)
Strona główna Wróć do bloga
Kiedy widzę, że moja 3letnia córka zaczyna się złościć, smucić, płakać – zatrzymuję się, pytam o co chodzi, jak się czuje. Żeby jak najwięcej mówiła, opisywała, tłumaczyła swoje zachowanie.
Bardzo dobre podejście :)
Mamy tę książkę i razem z córką często do niej wracamy. W ogóle wydawnictwo ma w swojej ofercie same perełki, które zbieramy z wypiekami :)
Mam w planie jej zakup :D
Fajne i ciekawe ilustracje dla dzieciaków to podstawa. I na pewno nie jest to łatwym zadaniem :) Dlatego, jak coś jest dobre trzeba to promować :)
Rozmawiam z moją pociechą ale jako że jest jeszcze w brzuszku to ciężko się nam dogadać. Super książka! Zapisuje sobie Twój post w zakładkach żeby nie zapomnieć jak przyjdzie na nią czas :)
Niestety nie mam dzieci, ale wydaje się ok :)
Świetna recenzja i bardzo zachęcająca do zakupu i korzystania z książki “W moim sercu” co prawda moje wnuki trochę już wyrosły, ale wokół tyle dzieci którym z przyjemnością kupię tę książkę.
Cieszę się, że recenzja okazała się przydatna.
Gdy moje dzieci były małe, pisałam dla nich baśnie, których były bohaterami, opowiadałam im je a one dopowiadały fabułe według swego uznania. To byłwspaniały czas! Pewnego roku każde z trojga moich dzieic odstało na Wielkanoc swoją ksiazkę z baśniami i malowanymi przez mnie ilustracjami. Maję te książeczki do dziś.
Niesamowite! :)
Ja, póki o nie mam dzieci, ale wiem, ze jakbym była w ich posiadaniu, rozmawiałabym o emocjach. pewnie jak to ja – prosto z mostu.
Ostatnio z każdej strony trafiam na wspaniałe recenzję tej książeczki. To mi dobitnie uświadamia, jak bardzo brakuje tej pozycji w naszej dziecięcej biblioteczce! :)
ojeeej jaka piękna książka, idealny pretekst do rozmów z dzieckiem
Przecudnie wydana <3
Pięknie wydane książeczka, może jak będę miała dzieci to sobie o niej przypomnę 😊
Nie znam tej książki. Co się zaś tyczy samych emocji moich dzieci, to kiedy się cieszą – dopytuję co ich tak uszczęśliwiło, kiedy się smucą, dopytuję co ich tak smuci. Chłopcy wiedzą, że mogą do mnie przyjść z problemem, ze smutkiem mniejszym czy większym, a nawet z rosterkami sercowymi.
1. Wow tak dobrej strony dawno o książkach nie widziałam. Chociaż sporo się klika i nieco na małym ekranie trudniej to i tak WOW
2. O emocjach rozmawiam normalnie. Nie kamufluje nie udaje nie wymyślam. To najprostsze. A jak się nie rozumie to tak długo wałkuje temat aż się pojmie :) To bardzo meczące irytujące ale jak się nauczymy to potem raz dwa idzie.
Dziękuję, masz rację :)
Przepięknie wydana jest ta książka! Aż chce się ją mieć! <3
Ja rozmawiam z moimi dziećmi o uczuciach wprost – nazywam ich uczucia, nazywam moje. I te dobre i te złe.
Też jestem zwolenniczką rozmawiania wprost :)
Pięknie wydana książka, która na pewno ułatwia rozmowy z dziećmi. My o takich rzeczach rozmawiamy najczęściej wieczorem leżąc w łóżku. Wtedy padają przeróżne pytania.
Kolejna fajna pozycja, nic tylko dzieciom czytać i pokazywać, by same czytały:-)
Dokładnie, nic tylko czytać i czytać :)
Wyglada i zapowiada się wprost fantastycznie
Nie znałam tej pozycji. Wiem, że muszę ją mieć.
Świetna szata graficzna, ale co ważniejsze wartościowa treść, a takich właśnie książek szukam dla synka.
Pięknie wydana i prawdziwie magiczna ksiazka, ciesze się,że sa jeszcze ludzie piszący takie książki i wydający takie publikacje. Jakoś nigdy nie bawiły mnie rozkrzyczane książki o komiksowych bohaterach, czy dziwacznych ustawkach w stylu Main Craft – właśnie ta subtelność najabradziej jest tu ujmująca !
Lubię książki Mamanii, ale tej nie znałam. Wydaje się bardzo ciekawa i wartościowa. :-)
wspaniale wydana książka i ważna! Uwielbiam publikacje tego wydawnictwa
Prezentuje się rewelacyjnie. Wspaniała, pouczająca książka, którą warto mieć w dziecięcej biblioteczce.
Ciekawe pozycje. ;)
Ciekawa propozycja do czytania dzieciom i dla siebie :-)
Przepiękne wydanie! Uwielbiam takie wielowymiarowe książeczki dla dzieci.
Nie dziwię się, że książeczka skradła serce młodej czytelniczki, takich serc wiele jeszcze skradnie, gdyż pięknie o emocjach, a i oprawa graficzna bardzo cieszy. Sama z przyjemnością do niej zajrzę. :)
Wygląda fantastycznie! Na pewno poszukam :)
Muszę ją kupić. Córka będzie zachwycona!!!
Przepięknie wydana! Aż by się chcialo mieć dziecko, żeby mu kupić!
narobiłaś mi apetytu opisem i zdjęciami. mam ochotę obejrzeć ją w środku! :) nie tylko “służbowo”. Bardzo cenię sobie książki które ułatwiają rozmawianie z dziećmi o emocjach.
Pięknie wydana książka! Z przepięknymi cytatami, aż szkoda, że nie mam dziecka :)