Czy jest ktoś jeszcze, kto nie słyszał o trylogii „Igrzyska śmierci”? :)
Z pewnością każdy, kto nie czytał książki lub nie natknął się na jej opis w Internecie, miał możliwość zobaczenia ekranizacji tej serii.
O czym więc będzie niniejszy wpis?
Przygotowałam dla was 10 ciekawostek na temat trylogii, które mam nadzieję zaskoczą nawet wytrawnych czytelników.
Ale na początek szybki skrót:
Suzanne Collins jest pisarką i amerykańską scenarzystką literatury dla młodzieży. Studiowała sztukę, teatr oraz komunikację na Uniwersytecie w Indianie. W 2003 roku opublikowała swoją pierwszą powieść „Gregor i Niedokończona Przepowiednia”, inspirowaną powieścią Lewisa Carrolla „Alicja w krainie czarów”. Sławę przyniosła jej znana na całym świecie powieść “Igrzyska śmierci”, która w całości została zekranizowana.
Liczba stron: 822
Okładka: twarda
Tytuł oryginału: The Hunger Games; Catching Fire; Mockingjay
Przekład: Małgorzata Hesko-Kołodzińska i Piotr Budkiewicz
Rok wydania: 2012
(Opis może zawierać spoilery)
Na gruzach Stanów Zjednoczonych, w postapokaliptycznym i postfuturystycznym świecie, 13 zniszczonych wojną dzielnic tworzą kraj nazwany Panem. Mieszkańcy dystryktów nie mogą opuścić ich granic, jedynie 16-letnia Katniss Everdeen, ośmiela się przeciwstawić panującym regułom.
Zasady moralne bohaterki trylogii zostaną wystawione na próbę za sprawą telewizyjnego programu “Igrzyska śmierci”. Każdego roku dwóch przedstawicieli z każdej dzielnicy będzie zmuszonych do przetrwania w nieprzyjaznym środowisku, walcząc ze sobą na śmierć, dopóki nie zostanie tylko jeden ocalały. Kiedy młodsza siostra Katniss zostaje wybrana do udziału w igrzyskach, nasza bohaterka nie waha się zająć jej miejsca.
Zarówno pierwsza część, jak i dwie pozostałe, opowiadane są z punktu widzenia Katniss Everdeen, mieszkającej w najbiedniejszej dzielnicy Panem: Dystrykcie 12. W „Pierścieniu ognia” po ujściu z życiem, Katniss i Peeta zmuszeni są do powrotu na arenę, z okazji 25 lat, które minęły od czasu powstrzymania rebelii w Dystrykcie 13. Teraz będą rywalizować z poprzednimi zwycięzcami z innych okręgów, podczas gdy w Panem dzielnice zaczynają buntować się przeciwko Kapitolowi. Trzecia i ostatnia cześć obraca się wokół Katniss, symbolu rebelii, która wraz ze swoim przyjacielem Gale’em propaguje zjednoczenie dzielnic w powstaniu przeciwko Kapitolowi.
A więc czy jest coś jeszcze, czego nie wiemy o tej trylogii?
-
Postać Katniss została zainspirowana greckim mitem o Tezeuszu i Minotaurze, gdzie jako karę za zbrodnie przeszłości, należało poświęcać co 9 lat siedmiu młodych mężczyzn i kobiet. Tezeusz, za pomocą Ariadny i jej nici zgładził potwora. Według autorki „Na swój sposób Katniss jest futurystycznym Tezeuszem.”
-
Nazwa Panem wywodzi się od łacińskiego wyrażenia Panem et Circenses, nawiązującego do popularnego okrzyku z czasów Imperium Rzymskiego “chleba i igrzysk”. Podobnie jak rzymskie pospólstwo, prezydent Snow zabawia ludzi brutalnymi grami, które maskują tragedię głodu, który panuje w dystryktach.
-
Trylogia “Igrzyska śmierci” zajmuje piąte miejsce na liście najczęściej kwestionowanych książek w Stanach Zjednoczonych ze względu na sceny zawierające jawną przemoc. W Wietnamie i Tajlandii książka jest całkowicie zakazana. W Wietnamie z uwagi na jej brutalność, a w Tajlandii, aby uniknąć powtórki z wydarzenia, w którym grupa studentów uniwersyteckich przyjęła pozdrowienie Katniss jako znak protestu przeciwko rządowi.
-
Autorka wpadła na pomysł napisania powieści podczas oglądania telewizji. Przeglądanie kanałów od tych, z rodzaju reality show, po kanały transmitujące wydarzenia w Iraku, zaowocowały pomysłem na fabułę książki.
-
Pierwotnie autorka nie planowała napisania trylogii. Kiedy dotarła do końca pierwszej książki, planowała tylko jedną kontynuację, w której Katniss zostanie ukarana za to, że przeciwstawiła się Kapitolowi. W tym scenariuszu bohaterka wybiera śmierć przez zjedzenie zatrutych jagód, aby ocalić Peeta.
- Katniss nosi nazwę po kwiecie, który znany jest jako „strzałka” (w Polsce możemy go spotkać jako „strzałka wodna”).
-
Nazwisko Katniss Everdeen jest ukłonem w stronę Bathsheby Everdene z książki „Z dala od zgiełku”. Według autorki obie są bardzo różne, lecz zmagają się z tym, co jest w ich sercach.
-
Ojciec autorki walczył na wojnie w Wietnamie. Czuł, że jego obowiązkiem jest upewnić się, aby wszystkie jego dzieci zrozumiały jakie są koszty i konsekwencje wojny. Autorka chciała, aby to przesłanie stało się „sercem” powieści.
-
Wielu fanów serii uważa, że „Kapitol” znajduje się w miejscu, w którym obecnie leży Denver w Kolorado.
-
Autorka pisząc “Igrzyska śmierci” miała nadzieję, że czytelnicy zadadzą sobie pytanie o to, w jaki sposób elementy tej książki mogą nabrać znaczenia w ich życiu. Suzanne Collins chciała zachęcić czytelnika m.in. do podniesienia swojej świadomości politycznej oraz zwrócić jego uwagę na to, że posiłek, który zamierzamy zjeść nie będzie dla nas zawsze dostępny i oczywisty.
Nie wiem jeszcze jak książka, ale film przypadł mi do gustu. Więc książka napewno przypadnie jeszcze bardziej. Niedługo czeka mnie wizyta w bibliotece :)
Wszystkie były zaskoczeniem, film traktowałam lekko, po książkę nie sięgnęłam niestety…
Widziałam film, bardzo mi się podobał. Ciekawa jestem tej książki.
Nie czytałam książki ale obejrzałam całą trylogię i mi się bardzo spodobała! Inna, wciągająca . A z ciekawostkami to mnie zaskoczyłaś! Nie zdawałam sobie sprawy wcześniej :)
Trylogia igrzysk jest dla mnie na 2 miejscu zaraz po serii Harrego Pottera ☺ Fakty ciekawe i szczerze powiem ze jako wiEtna fanka tej trylogii nie wiedziałam wszystkiego.
Dzieki fajny post ❤
Cieszę się, że się podobał :)
Ta trylogia bardzo mnie wciągnęła. Nie znałam żadnej z tych ciekawostek. Dzięki!
Jejciu! Wyjdę na totalną ignorantkę :) Nie znam serii, ani nawet filmu nie widziałam :) Chyba czas nadrobić zaległości.
koniecznie :)
A ja jeszcze mam tę lekturę przed sobą!
Kopara opada. Na prawdę ciekawe :)
Kilka dobrych lat temu czytałam igrzyska śmierci i byłam zachwycona lekturą. A post jest dla mnie bardzo ciekawy, kilka ciekawych rzeczy się dowiedziałam. :)
Cieszę się :)
Nie znam tej książki ,ani filmu :-)
uwielbiam tę serię i warto było przeczytać ciekawostki ;) dobrze, że nie skończyłam na 2 częściach :D
Film oglądałam, nie złapał mnie za serce więc po książkę nie sięgnęłam. Ale Twoje ciekawostki są zaskakujące nawet dla osoby nie będącej wielbicielem tego działa.
gdyby autorka bloga chciała zwiedzić Kapitol to zapraszam:)
a pkt 11- Finnick Odair jest niepodważalnie najprzystojniej zekranizowaną postacią:)
Przyjmuję zaproszenie :)
Film obejrzałam ale mnie nie zachwycił. Książki nie czytałam, ale po Twoim wpisie chyba po nią sięgnę :)
Nie znałam tych ciekawostek. A skąd wzięła się nazwa Panem powinna być w tym kontekście oczywista :D Jednak nigdy na to nie wpadłam ;)
Nie czytałam żadnej z części. Widziałam chyba tylko jedną z nich w filmowej ekranizacji – ale szczerze powiem, że wrażenia na mnie nie zrobiła ;)
Filmy oglądałam…. i podobały mi się, książka czeka na przeczytanie :D
Całą trylogię zarówno przeczytałam, jak i obejrzałam. I powiem szczerze, że bardzo przypadła mi do gustu. Pokazuje nasz współczesny świat trochę w krzywym zwierciadle, ukazując często kompletną bezsensowność niektórych decyzji i pomysłów.
Ksiażkę bardzo lubię, dlatego też trafiłam na ten wpis. :) Ciekawe zestawienie
Filmu nie widziałam ale książķi z chęcią przeczytam.:)
Zaskoczeniem dla mnie były wszystkie punkty, bo nie zastanawiałam się nigdy skąd się niektóre rzeczy w trylogii wzięły. Najbardziej jednak zaskoczyło mnie skąd pomysł na książkę: z przeskakiwania kanałów!
Niesamowite, że wena może przyjść najmniej spodziewanym momencie :)
Musze przeczytać
Łał, nie spodziewałam się, że jest teraz gdzieś jeszcze “lista ksiąg zakazanych”
Słyszeć słyszałam , ale nie czytałam :-)
Szkoda, że ten pierwszy scenariusz jednak został odrzucony – zdecydowanie byłoby to ciekawsze rozwiązanie fabularne!
“Igrzyska śmierci” to naprawdę mocna i poruszająca seria, widać, że autorce udało się przekazać to, co sobie zamierzyła. Szkoda tylko, że poniekąd fenomem powieści został przysłonięty przez #teamGale czy #teamPeeta
Zgadzam się z tobą. W tej powieści, jest dużo dużo więcej do wyciągnięcia :)
Ja strasznie nie lubię tej serii, ale ciekawostki były bardzo fajne i nie spotkałam się z nimi nigdy.
Wow, ksiązki mam, ale nigdy nie pomyślałam, że mają odniesienie w mitologii. Fajna tak inna recenzja/zachęta :)
Świetny pomysł na tekst, nie słyszałam o większości z tych rzeczy. Do samej książki jakoś też nie mogę sie zebrać, choć próbowałam już dwa razy 😊
Film znam ale nawet nie wiedziałam ze jest książka. Filmy wprawdzie mi się nie podobały ale może książka jest lepsza.
Igrzyska Śmierci czytałam niemal zaraz po wydaniu, czyli na długo przed ekranizacją, ale już jako osoba dorosła. Wielokrotnie do niej wracałam. Bardzo mi było przykro, kiedy wrzucano ją do worka czytadeł dla młodzieży, w której fabułę sprowadzono do tego czy Katniss wybierze Peetę czy Gale’a. To bardzo poważna książka, poruszająca mocne i ważne tematy i wartości (totalitaryzm, tabloidyzacja mediów, znieczulica, relacje rodzinne, poświęcenie. Mogłabym długo wymieniać). Jak widać ci, którzy umieścili ją na liście zakazanych lektur to dostrzegli…
Bardzo dobry post!
Dziękuję za twoją opinię, zgadzam się z nią w 100% i dlatego powstały te ciekawostki. Myślę, że zadanie spełnione, gdyż większość osób zwróciła uwagę właśnie na główny cel napisania tej książki przez autorkę :)
Wydaje mi się, że oglądałam film pod takim tytułem i nawet mnie wciągnął z tego co pamiętam. Mam nadzieję, że z innym filmem go teraz nie mylę, ale było to już jakiś czas temu. Książek niestety nie czytałam, nie wiem czy by mi przypasowały. Fakty jednak ciekawe.
Ja to chyba jestem ewenementem jakimś, nie czytałam ani nie widziałam ekranizacji… Jakoś specjalnie mnie to nie kręci.
Ale pomysł na post całkiem fajny
igrzyska kojarzę bardziej z filmu, który przypadkiem obejrzałam, ale po książkę raczej nie sięgnę::)
Uwielbiam tę trylogię, ale wiele z wymienionych przez Ciebie faktów było mi dotąd nieznanych. Bardzo ciekawy wpis! Świetna robota!
Rzecz tak popularna, że ciężko o niej nie słysząc, gdy się człowiek interesuje fantastyką, ale nie miałem okazji czytać, a filmy widziałem w kawałkach. Niemniej lubię ciekawostki. Często pozwalają dowiedzieć się czegoś niezwykłego :)
Pingback: Homepage