Autorka: Agnieszka Gładzik
Wydawnictwo: Szara Godzina
Liczba stron: 394
Okładka: Miękka
Rok wydania: 2024
Zawsze z wielkim entuzjazmem wspieram polskie autorki, które swoją twórczością wzbogacają naszą literaturę. Szczególnie cenię sobie powieści, które łączą wątki obyczajowe z historycznymi, pozwalając nam lepiej zrozumieć naszą przeszłość i kulturę. Jedną z takich autorek jest Agnieszka Gładzik, która zadebiutowała w 2015 roku powieścią Republika. Jej twórczość szybko zyskała uznanie, a kolejne książki, takie jak Pomorzanie wydane w 2018 roku, utwierdziły jej pozycję w świecie literatury.
Agnieszka Gładzik ukończyła filologię angielską na Uniwersytecie Szczecińskim, co niewątpliwie wpłynęło na jej literacki warsztat. Z pasją zgłębia język i kulturę, a także historię Szczecina i Pomorza Zachodniego, co znajduje odzwierciedlenie w jej książkach. Dzięki temu jej powieści nie tylko uczą, ale i również przenoszą czytelników w świat bogaty w detale i autentyczne emocje.
Nowy początek w powojennym Szczecinie czyli powieść Niepokorni.
Kiedy usłyszałam o jej najnowszej książce Niepokorni, z wielką przyjemnością siadłam do lektury, spodziewając się kolejnej fascynującej podróży w czasie. Jej umiejętność łączenia wątków historycznych z życiowymi opowieściami bohaterów sprawia, że każda kolejna powieść autorki jest dla mnie wspaniałą przygodą.
Niepokorni przenoszą nas do powojennego Szczecina, roku 1946. Miasto, w którym rządzą szabrownicy, przemytnicy i agenci Bezpieki. Na poniemieckie ziemie przybywają rodziny z różnych stron Polski oraz z sowieckich łagrów, by zacząć nowe życie. W centrum tej opowieści znajdują się młodzi ludzie: Nela, Zosia, Xymena, Tymon, Józek i Florian. Pomimo różnic w pochodzeniu, doświadczeniach wojennych, statusie w komunistycznej Polsce i planach na przyszłość, ich losy splatają się w nieoczekiwany sposób. Tworzą nieformalną grupę, która zamiast skupić się na nauce, angażuje się w sprawy miasta. W Szczecinie, gdzie wszyscy są nowi i nikt nikomu nie ufa, muszą ryzykować swoje przekonania i przyjaźń, aby przetrwać.
Wcześniej, w czasie wojny, często zdarzało mu się oszukiwać rodziców i bez ich wiedzy i zgody brać udział w ulicznych walkach na pięści, ale wtedy to było co innego. Chodziło o bunt przeciwko Niemcom i o demonstracji własnej niezależności, a przede wszystkim o pokazanie znajomym, że odcina się od swoich szlacheckich korzeni i chce być tacy jak oni.
Niepokorni
Autorka ukazuje Szczecin jako miejsce, gdzie mieszają się różne grupy społeczne, a status miasta pozostaje niepewny. Istniało przekonanie, że Szczecin nie będzie na stałe polski, co sprawiało, że życie tam wiązało się z ryzykiem. Z jednej strony osiedlenie się w takim miejscu wymagało odwagi, z drugiej – dawało szansę na tworzenie czegoś od podstaw. Ta dynamiczna rzeczywistość była również idealnym środowiskiem dla mniej lub bardziej legalnych działań.
Agnieszka Gładzik bardzo ciekawie oddaje ten klimat poprzez żywe, dynamiczne opisy oraz realistycznie nakreślone postacie, które muszą na nowo kształtować swoją tożsamość w tej niepewnej rzeczywistości. To powieść o młodych ludziach, którzy w trudnych warunkach próbują zachować swoje ideały i przyjaźń, walcząc o lepszą przyszłość. Autorka pokazuje, jak trudne jest osiedlanie się w miejscu, które dla wielu wydaje się tymczasowe, a także jakie wyzwania i możliwości niesie ze sobą tworzenie czegoś od podstaw. Agnieszka Gładzik nie boi się poruszać trudnych tematów, takich jak zdrada, lojalność, miłość i przetrwanie. Jej bohaterowie są realistyczni i pełni emocji, co sprawia, że ich historie są wciągające i wiarygodne.
Bardzo spodobali mi się bohaterowie. Są na tyle młodzi, żeby zachować idealizm, ale już wystarczająco dojrzali, by ich ideały musiały zmierzyć się z rzeczywistością. To, co mi się podoba, to fakt, że mimo trudnych wyborów i konsekwencji, jakie ponoszą, pozostają sobą i nadal wierzą w swoje ideały. Co ciekawe, narracja zmienia się w zależności od postaci, dzięki czemu możemy zobaczyć historię z różnych perspektyw. To sprawia, że fabuła jest bardziej złożona i wciągająca, bo możemy lepiej zrozumieć, co motywuje każdą z postaci.
Naprawdę polecam wam powieść Niepokorni, nie tylko z powodu ciekawej historii i dobrze napisanych postaci. Mamy tutaj wątek sensacyjny, elementy poszukiwania siebie i swojej tożsamości, historię ze Szczecinem w tle. Sięgnijce!